niedziela, 20 grudnia 2015

Rozdział Drugi

Obudziłam się z strasznym bólem głowy.Nic, a nic nie pamiętałam z wczorajszej imprezy, pamiętałam jedynie to, że poznaliśmy pięciu przystojnych chłopaków i jeden mnie odprowadził.
Nagle usłyszałam głos chłopaka
- Już wstałaś?
Przestraszyłam się założyłam szlafrok i pobiegłam do pokoju  Rebeccy. Obudziłam ją i spytałam się jej czy coś pamięta z wczorajszego wieczoru?
Ona odpowiedziała - Niestety nie
No trudno ale zaczęłam jej opowiadać, że chyba coś się zdarzyło między mną a Niall'em.
Widziałam coś dziwnego w jej oczach, wiem że mnie za bardzo nie słuchała  była zazdrosna. Po 5 minutach postanowiłam pójść do swojego pokoju pogadać z Naillem o wszystkim co się wydarzyło.Kiedy weszłam do pokoju Niall już na mnie czekał.Trochę się bałam. W końcu powiedział do mnie
- Jak ci się spało?
Ja, nie wiedziałam co odpowiedzieć. Ale postanowiłam spytać się jego czy coś między nami się wydarzyło?
On odparł mi, a nic nie pamiętasz?
Odrzekłam z niepewnością
- Niestety, ale nie
- Niestety? Czemu niestety? - zapytał z zdziwieniem Niall
- Tak, niestety, bo my w ogóle się nie znamy, i ja nic o tobie nie wiem- odparłam
- Chcesz to ci wszystko wyjaśnię. - zaproponował Niall
Zauważyłam, że moja siostra stoi pod drzwiami i wszystko słyszy, a ja nie chciałam, żeby on coś wiedziała, dlatego powiedziałam Niall'owi, że wyjaśni mi to wszystko potem, a ja mu zrobię śniadanie.
Niall się zgodził.
Założyłam szlafrok i poszłam do kuchni, w kuchni była tylko Rebecca.
Robiłam śniadanie dla mnie i dla Niall'a, a moja siostra chciała ode mnie coś wyciągnąć, ale postanowiłam jej nic nie mówić. Szybko zrobiłam kanapki i herbatę i poszłam do mojego pokoju, tam czekał na mnie Niall.
Moja siostra, wraz z resztą znajomych wyszli do restauracji na jedzenie.
Zostałam sama z Niall'em. On mi wszystko wyjaśnił, okazało się,że między nami nic nie doszło.
Odetchnęłam z ulgą. Skoro byłam już pełnoletnia, postanowiłam zaproponować Niall'owi  małe piwko. Niall z chęcią się zgodził. Po 15-stu minutach poszliśmy do dość luksusowej knajpy, aby napić się piwa. Złapaliśmy dobry kontakt. Wspólnie rozmawialiśmy aż do samego wieczora. Niall zaproponował mi, że mnie od prowadzi. Zaprowadził mnie aż pod same drzwi do mieszkania. Pożegnaliśmy się wspólnym całusem. Ja weszłam do mieszkania, a on poszedł do domu.

środa, 27 maja 2015

Informacja

                Hej. Wiem, że dawno mnie tu nie było i to nawet bardzo dawno. Dlatego w tym poście informacyjnym chcę wam wszystko wytłumaczyć.
              Pierwsza sprawa była taka,że laptop mi się popsuł.Naprawa jego trwała około miesiąca. Dosyć długo, ale stało się coś poważniejszego. Druga rzecz była taka, że ostatnio pani bardzo często brała mnie do konkursów. Plastycznych, wiedzowych, muzycznych i poetyckich. Bardzo długo przygotowywałam się do nich, i się opłacało. W niektórych konkursach wygrywałam różne nagrody, książki, dyplomy. Jak już pewnie wiecie 1 czerwca jest dzień dziecka i pani dyrektor naszej szkoły zorganizowała konkurs o naszej gminie. W tym konkursie biorę udział ja i moja koleżanka z klasy.
Więc trzymajcie kciuki. Ostatnią rzeczą jest koniec roku i nie chodzi tu tylko o oceny lecz o przedstawienie szóstej klasy na koniec roku szkolnego.Jako ja należę do chóru szkolnego to uczymy się nowych piosenek. Za niedługo koniec roku, a nasza szkoła organizuje wycieczki różne. Oczywiście ja się zapisałam na nie które, nie będę wam jednak zdradzać gdzie one będą.
           Wiem, że niektórzy możecie mi nie uwierzyć. Postaram się dodać drugi post i oczywiście kolejne,kolejne...